W tym roku wcześnie rozpoczęłam świąteczne przygotowania. Mam już wszystkie prezenty i z radością mogę oddać się dekorowaniu domu, kreowaniu nastrojowej atmosfery dla siebie samej i moich bliskich. Czas oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia, to przede wszystkim potrzeba domowego ciepła, bliskości, nastrojowej muzyki i spędzania czasu z ważnymi dla mnie osobami. Dzięki temu łatwiej jest się wprawić w magiczny nastrój Świąt, a gdy za oknem brakuje śniegu, to takich pozytywnych bodźców bardziej mi trzeba.
W tym roku spełniam też swoje przedświąteczne marzenia z dzieciństwa. Przygotowałam własnoręcznie kalendarz adwentowy, z którego muszę przyznać, że jestem dumna! Będąc dzieckiem, kalendarz był dla mnie czymś, co rozpalało moje dziecięce marzenia. Już wtedy była w nim jakaś tajemnica i magia. Chcę znowu poczuć magię Świąt i móc jak najpełniej celebrować ten przedświąteczny czas. Odkąd na świecie jest synek, to motywacja do kreowania atmosfery jest potrójna. Dlatego mój kalendarz adwentowy, postawiony nad kominkiem ma potęgować radość z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
O tradycji kalendarzy adwentowych słów kilka
Kalendarz adwentowy służy odliczaniu pierwszych 24 dni grudnia do Wigilii Bożego Narodzenia. Tradycja zrodziła się w połowie XIX wieku w Niemczech. Każdego dnia grudnia, przed Świętami Bożego Narodzenia wieszano w drzwiach obrazek symbolizujący przyjście na świat Jezusa Chrystusa.
W latach 30-tych XX wieku niemiecki drukarz zapoczątkował tradycję produkcji kalendarza z czekoladkami w środku. Od tego momentu rozpoczęła się jego prawdziwa kariera i kalendarz przybrał świecki charakter.
Mimo, że ta wersja jest najpopularniejsza, to dziś często wraca się do kalendarzy, które mają na celu zachować ich pierwotny cel, czyli radosne przygotowanie do Świąt Bożego Narodzenia. Dlatego też artyści i pasjonaci przygotowują piękne kalendarze, odwołujące się do Biblii.
Kalendarz adwentowy składa się z 24 ponumerowanych okienek lub drzwiczek, w których obecnie najczęściej można znaleźć sceny z Biblii, ozdoby choinkowe, zabawki i słodkości, ale też pomysły na przedświąteczne spędzanie czasu z rodziną.
Jak własnoręcznie wykonać kalendarz adwentowy
Kalendarz adwentowy to temat, który fascynuje artystów oraz miłośników DIY, kreatywnych dusz, których okres Świąt napędza do twórczego działania.
Wykonanie takiego kalendarza, jaki widzicie na zdjęciach wymaga czasu i zaplanowania pracy!
OK, gdyby w domu nie było dzieci, to byłoby szybciej 🙂 Zasadniczo myślę, że jak już będziecie mieli wszystkie zakupy i konkretny plan, to 2 dni powinny wystarczyć.
Co trzeba kupić, żeby wykonać kalendarz (taki jak mój):
- Sklejka
- Sztuczny śnieg
- Kartony na pudełka (u mnie 6 arkuszy kartonów, format A2)
- Klej typu super glue
- Wstążki, naklejki, brokat, inne ozdoby
- Niespodzianki do środka (u mnie: bałwanki z białej czekolady, samochody resoraki, naklejki i figurki z bajek).
Oto, jak go wykonałam:
Krok 1:
Na sklejce narysowałam kontury domu wraz z kominem. Ustaliłam wielkość pudełek, biorąc pod uwagę ilość miejsca na sklejce. Dopasowałam je tak, żeby w jednym rzędzie mieściły się 4 pudełka. Następnie obrysowałam kontury wszystkich pudełek, tak żeby były mniej więcej równo rozmieszczone (u mnie była to matematyczna precyzja, ale wiadomo można zaplanować „na oko”).
Krok 2:
Użyłam wyrzynarki do wycięcia konturów domu ze sklejki (tzn. poprosiłam męża :)).
Krok 3:
Przygotowałam szablon do wykonania kartonowych pudełek, który następnie odrysowałam na kartonie 23 razy (żeby łącznie powstały 24 pudełka).
Jak dokładnie taki szablon powinien wyglądać? Warto wyszukać w internecie rysunki, które to zilustrują.
Krok 4:
Wycięłam z kartonu wszystkie pudełka. Następnie złożyłam pudełka wzdłuż wyrysowanych linii (żeby pudełko lepiej się trzymało, to warto skleić boki).
Krok 5:
Wszystkie pudełka obwiązałam wstążką i udekorowałam świątecznymi naklejkami.
Uwaga – pamiętajcie, że to, co ma się znaleźć w środku trzeba wrzucić przed zamknięciem pudełka 🙂
Krok 6:
Złożone pudełka przykleiłam do sklejki, używając kleju typu super glue (4 krople, na wstążkę i na karton).
Krok 7:
Udekorowałam dach używając sztucznego śniegu.
***
W tym przedświątecznym czasie zależy mi również, żeby zaangażować dziecko w świąteczne przygotowania. Wszystko, co wykonujemy razem z dziećmi, nasze kreatywne zabawy, wzmacniają poczucie ich wartości i sprawiają ogromną radość ze wspólnie wykonanej pracy. Kalendarz adwentowy już mam … 🙂 plany są na ozdoby choinkowe i kreatywne dekorowanie ciastek, do czego i Was serdecznie namawiam.